03 mar Pracodawcy chcą zmian w udzielaniu ulg na PFRON – komentarz Jana Zająca prezesa POPON
Konfederacja Lewiatan proponuje ograniczenie możliwości obniżania wpłat na Państwowy Fundusz Re-habilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON). Taką ulgę mogłaby uzyskać firma, która jest kontrahentem pracodawcy spełniającego ustawowe wymogi zatrudnienia osób z dysfuncjami.
Obecnie, zgodnie z art. 22 ustawy z 27 sierpnia 1997 r. o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (tj. Dz.U. z 2011 r. nr 127 poz. 721 z późn. zm.), ulgę we wpłacie na PFRON 500 mln zł mniej wpływa do budżetu
PFRON ze względu na ulgi we wpłatach udzielane przez uprawnione firmy można uzyskać od firmy, w której pracuje minimum 25 osób i osiąga ona określony wskaźnik zatrudnienia pracowników z uszczerbkiem na zdrowiu. Wynosi on albo 30 proc. osób zaliczonych do znacznego stopnia niepełnosprawności, albo 30 proc. osób mających orzeczenia wskazujące na jedno z schorzeń specjalnych (np. epilepsja lub choroba psychiczna) i umiarkowany stopień dysfunkcjami.
Zdaniem Konfederacji nieograniczona wysokość obniżki, jaka przysługuje firmie k kupującej usługi lub produkty od pracodawcy spełniającego wspomniane warunki, prowadzi do patologii i zachwiania zasad konkurencji. – W wielu przypadkach ulgi sięgają nawet 80-90 proc, co oznacza, że dana usługa jest dla kontrahenta o taką wartość tańsza. Trudno tu więc mówić o równych warunkach konkurencji między firmami udzielającymi ulg oraz tymi, które nie mają takiego prawa – uważa Marek Kowalski, ekspert Konfederacji Lewiatan.
Organizacja proponuje więc, aby wysokość obniżki była ograniczona do 30 lub 60 proc. w zależności od rodzaju i poziomu niepełnosprawności pracowników.
– Od dawna postulujemy wprowadzenie takiej zmiany. Mimo możliwości udzielania niższej ulgi taka firma nadal byłaby atrakcyjna dla swoich kontrahentów – podkreśla Jan Zając, prezes Polskiej Organizacji Pracodawców Osób Niepełnosprawnych (POPON).
Dodaje, że zapobiegałoby to sztucznemu tworzeniu firm o dużej koncentracji pracowników niepełnosprawnych z określonymi dysfunkcjami, tak aby spełniały warunki do udzielania ulg.
Przeciwna takim propozycjom jest z kolei Edyta Sieradzka, wiceprezes Ogólnopolskiej Bazy Pracodawców Osób Niepełnosprawnych (OBPON).
– Ograniczenia uderzyłyby głównie w zakłady pracy chronionej (ZPChr), bo to one stanowią największą grupę firm mogących udzielać obniżek – stwierdza Edyta Sieradzka
Dodaje, że za pozostawieniem obecnych rozwiązań przemawia zwłaszcza mająca nastąpić od 1 kwietnia obniżka w dopłatach do pensji przysługujących ZPChr.
Źródło: Dziennik Gazeta Prawna
Autor: Michalina Topolewska