10 gru 320 metrów pod ziemią – Wyprawa Członków POPON
Moc emocji, garść zachwytu i odrobina niedowierzenia….
Za nami kolejne spotkanie Członków POPON.
Kilkaset metrów pod ulicami Zabrza odkryliśmy niekończącą się sieć korytarzy, dawne wyrobiska, które powstały wyłącznie dzięki pracy ludzkich rąk i naprawdę robią wrażenie.
Nasze zwiedzanie rozpoczęliśmy w Kopalni Srebra w Tarnowskich Górach. Zwiedzanie rozpoczęło się w budynku nadszybia kopalni, gdzie znajduje się nowoczesne centrum edukacji o tarnogórskim górnictwie kruszców srebra, ołowiu i cynku. Naszą uwagę przykuła specjalna instalacja obrazująca działanie pierwszej na Górnym Śląsku maszyny parowej, którą do miasta sprowadzono pod koniec XVIII w. Niezwykłą atmosferę zwiedzania zapewniło klimatyczne oświetlenie pomieszczeń. Wędrując razem z przewodnikiem mogliśmy oglądać dawne narzędzia, płuczkę, lampy używane pod ziemią, kubły do transportu urobku, a nawet górniczą przenośną toaletę.
Kopalnia Srebra to dopiero początek przygody. Mieliśmy okazję przepłynąć łodziami najdłuższą podziemną trasą która ma ponad 600 metrów długości. Zwiedzając sztolnię usłyszeliśmy od przewodników wiele barwnych historii i legend. Podobno niekiedy w wodzie można dostrzec cienie pstrągów, które w słabym świetle wydają się być czarne. Stąd nazwa. Płynąc łodzią w sztolni mija się kolejno kilka bram , które maja swoje nazwy i legendy.
–Jeśli kropla spadnie komuś na głowę, to znaczy, ze będzie bardzo mądry. Jeżeli kropla spadnie na rękę, będzie bogaty. Z kolei jeśli kropla spadnie na nogę, szczególnie na kolano, to znaczy, że czeka go długie, szczęśliwe życie ale na starość reumatyzm ma pewny. Najważniejsze jednak, żeby kropla nikomu nie spadła na plecy, bo to wróży ciężką pracę do końca życia – ciągnął opowieść przewodnik.
W drugim dniu spotkania mieliśmy okazję zwiedzić jedyną w Europie kopalnię węgla kamiennego do której można zjechać i przekonać się na własne oczy, jak wygląda praca górników pod ziemią. Na poziomie 320 metrów czekała nas moc atrakcji, których nie sposób doświadczyć w jakimkolwiek innym miejscu. Prócz tego w Muzeum Górnictwa Węglowego dowiedzieliśmy się na czym polegał proces wydobycia węgla na przestrzeni lat. Poznanie pełnego wizerunku dawnego górnictwa nie jest możliwe bez zwrócenia uwagi na życie codzienne górników.
Bardzo dziękujemy za wspaniałe spotkanie, do zobaczenia na kolejnej wyprawie.
