Ulgi w „karach na PFRON”

Ulgi w „karach na PFRON”

Pracodawca zatrudniający co najmniej 25 pracowników w przeliczeniu na pełen etat ma obowiązek zatrudnić odpowiednią liczbę osób niepełnosprawnych. Jeśli jednak tego nie robi, płaci tzw. kary na Państwowy Fundusz Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON) z tytułu niezatrudniania osób niepełnosprawnych. Pod pewnymi warunkami może jednak wysokość płaconej „kary” zmniejszyć.
Jakie to są warunki? Obecnie, aby otrzymać ulgę w karze na PFRON, czyli płacić mniej za niezatrudnianie osób niepełnosprawnych, należy zakupić usługę lub produkt od firmy, która zatrudnia najmniej 25 pracowników niepełnosprawnych, wśród których jest co najmniej 30% osób ze znacznym stopniem niepełnosprawności lub z umiarkowanym stopniem niepełnosprawności: niewidomych, psychicznie chorych, upośledzonych umysłowo lub z całościowymi zaburzeniami rozwojowymi lub epilepsją. Wówczas pracodawca, od którego zakupiona została usługa, udzielał specjalnej ulgi, która uprawniała do zmniejszenia „kary” wpłacanej do PFRON za niezatrudnianie osób niepełnosprawnych.

Przed nowelizacją ustawy, jeszcze w grudniu ubiegłego roku, wystarczyło zakupić usługę lub produkt od pracodawcy, który zatrudniał 10% niepełnosprawnych ze znacznym i umiarkowanym stopniem niepełnosprawności, aby uzyskać ulgę w płaceniu kar na PFRON. Od stycznia 2011 roku stan prawny uległ zmianie.

Jeszcze na starych zasadach, do grudnia 2011 r. ulgę może wykorzystywać pracodawca, który otrzymał prawo do obniżenia wpłat na PFRON przed 1 stycznia 2011 – przypomina Mateusz Brząkowski, doradca prawny Polskiej Organizacji Pracodawców Osób Niepełnosprawnych.

Obserwujemy, iż tylko niektórym firmom, zrzeszonym w naszej Organizacji, udało się osiągnąć podwyższone wymagania do udzielania ulgi. Większość firm utraciła te uprawnienia, a jednocześnie dodatkowe korzyści wynikające z zatrudniania osób niepełnosprawnych i zachętę dla innych pracodawców do kupowania od zakładów chronionych towarów i usług.Trudniej jest teraz sprzedać tę usługę lub towar. Jednocześnie trzeba przy tym pamiętać, że konkurencyjność zakładu chronionego na rynku, przy strukturze zatrudnienia chronionego, jest przecież znacznie niższa – zauważa Jan Zając Prezes Zarządu POPON.



Facebook
LinkedIn
Skip to content