Bez danych od firm nie zmieni się oskładkowanie świadczeń – komentarz w Dzienniku Gazecie Prawnej Jana Zająca, Prezesa POPON

Bez danych od firm nie zmieni się oskładkowanie świadczeń – komentarz w Dzienniku Gazecie Prawnej Jana Zająca, Prezesa POPON

Biuro pełnomocnika rządu ds. osób niepełnosprawnych (BON) apeluje do pracodawców, którzy nie mają już statusu zakładu pracy chronionej (ZPChr), o podanie danych związanych z wydatkowaniem pieniędzy na wsparcie pracowników. To konieczne, aby można było zmienić przepisy związane z prowadzeniem Zakładowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (ZFRON), z którego środków finansowane są świadczenia dla pracowników, np. na zakup leków.

 

Pracodawcy, którzy nie mają już statusu ZPChr, ale dalej funkcjonuje u nich ten fundusz, muszą od udzielonego wsparcia opłacić składki na ubezpieczenia społeczne. Z tego wymogu są zwolnione jedynie te firmy, które działają na chronionym rynku pracy.

 

– To powoduje, że niektórzy pracodawcy ograniczają wypłatę świadczeń. A niewykorzystane pieniądze muszą przekazać do Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych – podkreśla – Jan Zając, prezes Polskiej Organizacji Pracodawców Osób Niepełnosprawnych.

 

BON ma projekt zmian w rozporządzeniu ministra pracy i polityki społecznej z 18 grudnia 1998 r. w sprawie zasad ustalania podstawy wymiaru składek na ubezpieczenia emerytalne i rentowe (Dz.U. nr 161, poz. 1106 z późn.zm.). Przewiduje on odstąpienie od oskładkowania środków na rehabilitację zawodową, społeczną lub leczniczą niepełnosprawnych pracowników, wypłacanych przez firmy bez statusu ZPChr.

 

Wprowadzenie tej zmiany wymaga jednak oszacowania skutków finansowych dla ZUS. BON nie dysponuje takimi danymi, więc zwraca się do firm, które po 1 stycznia 2004 r. straciły status ZPChr, o ich przekazanie. Powinny one wypełnić na stronie internetowej biura tabelkę i odesłać ją na adres e-mailowy. Trzeba w niej podać informacje dotyczące 2013 r., min. o zatrudnieniu ogółem i osób niepełnosprawnych oraz wydatkach na ZFRON. Dane te nie będą upublicznione.

 

Autor: Michalina Topolewska

Źródło: Dziennik Gazeta Prawna



Facebook
LinkedIn
Skip to content