Komentarz POPON w Rzeczpospolitej: Wypad na miasto uderzy inwalidę po kieszeni

Komentarz POPON w Rzeczpospolitej: Wypad na miasto uderzy inwalidę po kieszeni

Zmiany w kodeksie pracy, które miały ułatwić załatwianie prywatnych spraw w godzinach pracy są niekorzystne dla niepełnosprawnych.

 

MATEUSZ RZEMEK

– Zgodnie z art. 15 ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych czas pracy pracownika z orzeczeniem o niepełnosprawności może wynieść maksymalnie osiem albo siedem godzin dziennie w zależności od stopnia inwalidztwa.

 

Jak w takim razie może odpracować wyjście na miasto – pyta kadrowiec, który zadzwonił do redakcji „Rz” w czasie dyżuru Wirtualnej Kancelarii Prawa Pracy. Okazuje się, że pracodawca nie może umówić się z nim na odpracowanie przerwy w innym dniu w myśl art. 151 § 21 kodeksu pracy.

 

Kłopotliwa ochrona

– Takie ograniczenie wynika z konieczności ochrony zdrowia niepełnosprawnych, która ma znaczenie nadrzędne nad swobodą kształtowania grafiku pracy niepełnosprawnych – mówi Sławomir Paruch z kancelarii Raczkowski  i Wspólnicy.

 

Nieświadomi tego ograniczenia przedsiębiorcy narażają się na mandat inspektora pracy. – Poza tym pracodawca będzie musiał zapłacić niepełnosprawnemu dodatek za pracę w nadgodzinach – mówi Mateusz Brząkowski, radca prawny w Polskiej Organizacji Pracodawców Osób Niepełnosprawnych. – Obowiązek dopłaty do pensji niepełnosprawnego powstaje, mimo że te godziny zostały przepracowane niezgodnie z przepisami.

 

Można ominąć

Istnieje możliwość ominięcia ograniczeń wynikających z przepisów. Wystarczy, że niepełnosprawny przyjdzie danego dnia do pracy dwie godziny później i zostanie dwie godziny dłużej. Wówczas zyska możliwość załatwienia prywatnych spraw, a czas wykonywania przez niego obowiązków nie przekroczy ograniczeń ustawowych.

 

Udzielanie pracownikowi przerwy w trakcie dniówki i zobowiązanie do jej odpracowania tego samego dnia jest już bardziej ryzykowne. W razie kontroli PIP może zostać to potraktowane w myśl art. 139 k.p. jako przerywany czas pracy. A ten można wprowadzać tylko w porozumieniu ze związkami zawodowymi lub przedstawicielami załogi.

 

Najbezpieczniejszym rozwiązaniem jest udzielenie takiemu pracownikowi wolnego, ale bez konieczności odpracowania. Tyle że wówczas wypad na miasto pomniejszy jego wynagrodzenie.

 

OPINIA

Wojciech Gonciarz główny specjalista z departamentu prawnego w Głównym Inspektoracie Pracy

Odpracowanie przez niepełnosprawnego przerwy w innym dniu jest niemożliwe, jeśli doprowadziłoby do przekroczenia dopuszczalnego czasu pracy osób niepełnosprawnych określonego w art. 15 ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych. W razie naruszenia czasu pracy niepełnosprawnego inspektor może ukarać przedsiębiorcę mandatem. Nie ma jednak takiego obowiązku. Inspektor może wziąć pod uwagę, że odpracowanie wyjścia na miasto i przekroczenie norm czasu pracy nastąpiło na wniosek pracownika. W takiej sytuacji inspektor pracy musi jednak zareagować. Może przy tym ograniczyć się do zastosowania środka wychowawczego wobec przedsiębiorcy, np. pouczenia.

 

Autor: Mateusz Rzemek

Źródło: Rzeczpospolita



Facebook
LinkedIn
Skip to content