20 maj Firmy mają problem. Wydłuża się okres oczekiwania na spłacenie należności
W okresie od stycznia do marca 2019 r. wydłużył się średni okres oczekiwania na zapłatę ze strony kontrahentów z 3 miesięcy i 15 dni do 3 miesięcy i 24 dni. Taki wniosek płynie z badania finansów polskich firm.
Przedsiębiorcy boją się, że w kolejnych miesiącach problemy z egzekwowaniem należności jeszcze bardziej się pogłębią.
Takie obserwacje o egzekwowaniu należności płyną z badania „Portfel należności polskich przedsiębiorstw”. Przeprowadził je Krajowy Rejestr Długów i Konferencja Przedsiębiorstw Finansowych w Polsce.
W I kwartale 2019 r. aż 57,4 proc. polskich firm przyznało, że opóźnienia w płatnościach stanowią barierę w prowadzeniu biznesu.
W pierwszych trzech miesiącach tego roku znacząco spadła wartość Indeksu Należności Przedsiębiorstw (INP), mierzącego poziom zatorów płatniczych polskich firm, do poziomu 87 punktów. To najniższa wartość indeksu od lipca 2013 roku. A im niższy wskaźnik INP, tym większa skala zatorów płatniczych.
Największy wpływ na spadek wartości INP miały dwa czynniki – po pierwsze wydłużenie średniego okresu oczekiwania na zapłatę o 9 dni, po drugie przekonanie przedsiębiorców, że w kolejnym kwartale pogłębią się problemy z egzekwowaniem należności. O ile pod koniec 2018 r. prawie co piąty przedsiębiorca spodziewał się pogorszenia tej sytuacji, to trzy miesiące później już co czwarty miał takie obawy.