W sporach z PFRON sądy stają po stronie pracodawców

W sporach z PFRON sądy stają po stronie pracodawców

Fundusz nie powinien domagać się zwrotu dopłat do pensji, jeśli nie dysponuje dowodem, że firma z opóźnieniem zapłaciła konkretne składki do ZUS – te należne za podwładnych z dysfunkcjami zdrowotnymi.

Tak stwierdził Wojewódzki Sąd Administracyjny (WSA) w Warszawie, który uwzględnił skargę złożoną przez spółdzielnię inwalidów. Jest to kolejny wyrok w kluczowej dla pracodawców kwestii pokazujący, że dotychczasowa praktyka postępowania ze strony Państwowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych (PFRON) stanowi naruszenie przepisów.

Margines opóźnienia
Spór, którym zajmował się sąd, jest związany z jednym z podstawowych warunków, który przedsiębiorstwo musi spełnić, aby otrzymywać subsydia płacowe. Chodzi o art. 26 ust. 1a1 pkt 3 ustawy o rehabilitacji zawodowej i społecznej oraz zatrudnianiu osób niepełnosprawnych (t.j. Dz.U. z 2019 r. poz. 1172 ze zm.). Zgodnie z nim firma nie może otrzymywać dopłat do pensji, jeśli miesięczne koszty płacy, do których należą m.in. składki na ubezpieczenia społeczne, zostały poniesione z uchybieniem terminów, wynikających z odrębnych przepisów, przekraczającym 14 dni (z wyjątkiem sytuacji, gdy kwota dopłaconych po terminie składek jest niższa niż 2 proc. tej należności za dany miesiąc). Jeśli więc PFRON otrzyma informację z ZUS na temat dat opłacenia składek i okaże się, że zostały uiszczone w terminie przekraczającym dopuszczalne opóźnienie, wzywa firmę do oddania dofinansowań do wynagrodzeń wszystkich niepełnosprawnych pracowników za te miesiące, w których doszło do nieprawidłowości. Gdy firma tego nie robi, fundusz wszczyna postępowanie w sprawie nienależnie pobranych dopłat.

 

Czytaj cały artykuł
Autor: Michalina Topolewska
Źródło: https://gazetaprawna.pl



Facebook
LinkedIn
Skip to content