Niepełnosprawni chcą i mogą pracować

Niepełnosprawni chcą i mogą pracować

Niepełnosprawni chcą i mogą pracować

Nadal jest jednak dużo do zrobienia, by tzw. „otwarty rynek pracy” był rzeczywiście bardziej otwarty również takich pracowników.
Czy istnieje osobny rynek pracy dla osób z niepełnosprawnościami? Można powiedzieć, że funkcjonuje swego rodzaju nisza, czyli zakłady pracy chronionej (ZPCh) lub zakłady aktywności zawodowej (ZAZ). Pewnie są potrzebne, ale dziś dyskutuje się raczej o inkluzywnym rynku pracy, czyli o tym, by „zwykłe” firmy były otwarte na pracowników z niepełnosprawnościami. A wszystko to w kontekście budowania różnorodnych zespołów.

– Różnorodność jest siłą. Niepełnosprawność nie jest przeszkodą. Mam silne wrażenie, że różnorodność wzbogaca nie tylko nasze miejsce pracy, ale życie innych. Zamiast czekać na zmiany, stwórzmy je sami – mówiła Agata Roczniak, Ekspertka ds. Włączania OzN w BNP Paribas Polska oraz założycielka i Prezeska Fundacji Diversum, podczas II Kongresu Inclu(vi)sion „Od wizji do kreacji inkluzywnego rynku pracy”, który odbył się w październiku tego roku.

– Pracodawcy często nie zdają sobie sprawy z tego, że przystosowanie miejsca pracy dla osób z niepełnosprawnościami nie wymaga ogromnych nakładów finansowych. Wiele zmian to drobne udoskonalenia organizacyjne, które znacząco zwiększają komfort pracy i pozwalają pracownikom w pełni wykorzystać swój potencjał – komentuje Katarzyna Trzaska, ekspertka eRecruiter

Wyjaśnia, że czasem wystarczy odpowiednie rozplanowanie przestrzeni biurowej, dostosowanie stanowisk pracy czy wprowadzenie elastycznych godzin pracy: – Kluczowe jest spojrzenie na dostępność nie tylko przez pryzmat infrastruktury, ale również podejścia do zadań i procesów. Takie podejście nie tylko otwiera drzwi dla osób z niepełnosprawnościami, ale przynosi korzyści całemu zespołowi, co przekłada się na pozytywny wizerunek firmy jako miejsca przyjaznego dla wszystkich – podsumowuje.

Praca. Dlaczego zatrudniają OzN

Na początku tego roku Polska Organizacja Pracodawców Osób Niepełnosprawnych (POPON) przeprowadziła badanie ankietowe wśród pracodawców, którzy mają na pokładzie takie osoby. Wzięli w nim udział przedsiębiorcy łącznie zatrudniający ponad 24 tys. pracowników, w tym ok. 15 tys. osób z niepełnosprawnościami. Mniej więcej 4 na 10 z tych pracodawców działa na tzw. „otwartym rynku pracy”, około 3 na 10 to zakłady pracy chronionej, a 2 na 10 to byłe zakłady pracy chronionej, które nadal dysponują środkami Zakładowego Funduszu Rehabilitacji Osób Niepełnosprawnych. Inne podmioty – zakłady aktywności zawodowej, spółdzielnie socjalne czy NGO – były reprezentowane śladowo.

Podmioty uwzględnione w badaniu najczęściej działają w branżach handlowo-usługowej i usługowej, w mniejszym stopniu w sektorze produkcyjnym. Zdecydowana większość pracodawców zadeklarowała utrzymanie zatrudnienia – w odniesieniu do osób z niepełnosprawnościami – na tym samym poziomie (najczęściej) lub jego wzrost.

Autorzy badania zapytali pracodawców m.in. o to, czy zatrudnianie osób z niepełnosprawnościami to z ich punktu widzenia element społecznej odpowiedzialności biznesu (CSR/ESG)? Może się to wydać zaskakujące, ale aż 49 proc. ankietowanych w ogóle nie zna tych koncepcji. 36 proc. nie traktuje zatrudniania osób z niepełnosprawnością jako elementu CSR/ESG. Tylko 2 na 100 firm zadeklarowały, że mają opracowaną kompleksową strategię w tym obszarze i ją realizują.

„Wskazuje to na niski poziom świadomości pracodawców w tym zakresie i fakt, iż nie wykorzystują oni potencjału marketingowego jaki wiąże się z informowaniem potencjalnych klientów o działaniach z zakresu społecznej odpowiedzialności w tym min. tworzenia inkluzywnego środowiska pracy” – stwierdzają autorzy badania.

A dlaczego firmy w ogóle zatrudniają osoby z niepełnosprawnościami? Najwięcej pracodawców (39 proc.) odpowiedziało, że decyduje o tym „wsparcie finansowe otrzymywane ze środków publicznych na zatrudnianie osób niepełnosprawnych”. A jeśli chodzi o bariery w zatrudniania takich pracowników, to na szczycie listy znalazły się dwa powody: „brak na rynku pracy osób z niepełnosprawnościami chętnych do pracy” oraz „niedostosowanie lub niskie kwalifikacje zawodowe osób z niepełnosprawnościami”.

Cały artykuł
Autor: Sławomir Szymański
Źródło: https://wyborcza.pl/



Facebook
LinkedIn
Skip to content