Rząd wraca do starego pomysłu. Pracodawca zapłaci więcej, a pracownik otrzyma mniej

Rząd wraca do starego pomysłu. Pracodawca zapłaci więcej, a pracownik otrzyma mniej

Wszystko wskazuje na to, że pierwszym kwartale 2023 r. rząd obejmie wszystkie umowy zlecenia składkami na ubezpieczenie społeczne, niezależnie od osiąganych przychodów. Odpowiednie zapisy trafiły do Krajowego Programu Reform 2022/2023. – Realizacja tego projektu sprawi, że pracodawca zapłaci więcej, a pracownik otrzyma mniej. W mojej ocenie taka jest idea tego pomysłu – uważa Wojciech Nagel z BCC.

Do partnerów społecznych rozesłano zapisy „Krajowego Programu Reform 2022/2023”. Jak napisano w dokumencie, celem reformy ma być „ograniczenie segmentacji rynku pracy”.
Miałoby to być możliwe dzięki zwiększeniu ochrony socjalnej wszystkich osób pracujących na podstawie umów cywilnoprawnych.
Eksperci przekonują, że na początku powinno się zreformować Kodeks pracy. Wiceprzewodniczący OPZZ Sebastian Koćwin zwraca zaś uwagę, że istnieje zagrożenie, iż po pełnym oskładkowaniu umów zleceń przedsiębiorcy uznają, że warto „przerzucić” zatrudnionych właśnie na umowy o dzieło i co za tym idzie – efekty reformy zostaną zaprzepaszczone.

O oskładkowaniu umów zleceń mowa jest od lat. W 2019 r., posłowie PiS wycofali swój projekt ustawy dotyczącej zniesienia limitu 30-krotności składek na ubezpieczenie społeczne. Zaczęły się wówczas pojawiać nieoficjalne informacje, że rząd będzie szukał dodatkowych wpływów do funduszu emerytalnego z pełnego oskładkowania umów zleceń.

Pod koniec stycznia 2022 roku minister rodziny i polityki społecznej Marlena Maląg rozesłała do konsultacji społecznych Krajowy Plan Działań na rzecz Zatrudnienia na 2022 r.

 

cały artykuł
autor: km
źródło: https://www.pulshr.pl/



Facebook
LinkedIn
Skip to content